lut 24 2004

Choroba cd.


Komentarze: 1

Choroba cd.

Bylam u lekarki. U Pani Doktor Wilk. Zdenerwowala sie czemu nie poszlam odrazu do izolatki bo ze niby: jak jest podejrzenie o chorobe zakazna(w tym wypadku ospe) to naleze isc do izolatki i nastepnie czekac na przyjsie lekarza. No tak... No i mam ospe. Trudno sie moofi. :)  Mam sie smarowac jakims mazidlem co jedna dwie godziny(i tak sie smaruje co cztery piec ale to tylko dzisiaj :]) i mam tablety lykac. No i na zakonczenie wierszyk na walentynki. Spozniony ale to wal... Nie chce zeby ktos go uzywal wtedy kiedy ja wiec daje go tak pozno. W przyszlym roku uloze inny. A tak do wiersza to tam gdzie jest imie(w tym przypadku wymyslone) nalezy wpisac inne (takie jakie ma imie chlopak dostajacy), a tam gdzie jest lubie to mozna wpisac swoje ucucie(np. kocham), a tam gdzie jest pisac mozna dac mowic. To zalezy w jakiej formie  chlopak ten wierszyk otrzyma.

 

Mój Karolku, mój kochany
Cóż ty dzisiaj zatroskany?
Może byś miał lepszą minkę,
Gdybyś dostał Walentynkę?
Doceń dobre chęci moje,
Gdyż ją wkładam w ręce twoje,
Bo Cię lubię najgoręcej.
No i co tu pisać więcej?
Nic tu pisać już nie trzeba
Taka jest tu wola nieba. :D




quazi : :
order essay
03 lutego 2012, 12:09
bardzo ciekawy artykuł, chcę podziękować autora

Dodaj komentarz